Komentarze: 0
No i znowu wyciskałam sobie pryszcze!!!!!! Masakra! Nie mogę się czasami od tego powstrzymać a jak już azacznę to wpadam w ciąg. W końcu, owszem mam oczyszczone pory, ale jednocześnie twarz czerwoną jak róża:) Niestety, chyba to trzeba robić. Niektórzy piszą, że wyciskanie jest dobre, inni, że kategorycznie wykluczone. Ale na pewno jest fajne. Odkrywanie nowego świata z lusterkiem powiększającym:)fascynujące. Jestem z siebie dumna, założyłam pierwszego w życiu bloga!!!!! Sama!!! Nie chcę smucić, ale z góry uprzedzam tych nielicznych, którzy przypadkiem wpadną na mnie, że mam straszne chuśtawki nastrojów: raz świat jest piękny, a zaraz potem mogłabym się pociąć. Studiuję:) i za chwilkę idę się pouczyć: prawo karne i rodznne-opiekuńcze-> moje nowa pasje.